Firma Rozenblat kontynuuje tradycje rodzinne poprzednich pokoleń.
Dla uczczenia pamięci przodków powstała fundacja.
Przemysłowa historia rodziny datuje się od pierwszych lat XIX wieku.
W 1838 r. do Łodzi przybył Dawid Rosenblatt, kupiec pochodzący z chasydzkiej rodziny z Przedborza, który zamieszkał w Łodzi w Rynku Starego Miasta.
Dawid od 1840 roku prowadził w dzielnicy żydowskiej na Starym Mieście w Łodzi skład towarów i przędzy, osiągając z tego niemałe zyski. W 1841 r. urodził mu się syn Szaja, który po dojściu do pełnoletności też zaczął, idąc w ślady ojca, od działalności kupieckiej. W 1858 r. w wieku zaledwie 17 lat założył małą przędzalnię wełny przy ulicy Piotrkowskiej 65. Szło mu na tyle dobrze, że podjął współzawodnictwo z „królem wełny”, Juliuszem Heinzlem, jednak silna konkurencja spowodowała, że w 1873 r. przerzucił się na bawełnę. Zaczął od uruchomienia przędzalni. Za kilka lat już stawiał swoją fabrykę bawełnianą na terenie o powierzchni 7,6 ha przy ulicy Karola 36 (obecnie Żwirki, róg Gdańskiej). Interes rozwijał się pomyślnie, w końcu lat 80 XIX w. fabryka miała już przędzalnię cienkoprzędną, przędzalnię odpadkową, tkalnię mechaniczną i zatrudniała 260 robotników, w 1911 r. było zatrudnionych już 3010 osób.
Szaja Rosenblatt był dyrektorem Towarzystwa Kredytowego w Łodzi, prezesem honorowym Łódzkiego Żydowskiego Towarzystwa Dobroczynności, inicjatorem budowy Szkoły Rzemiosł „Talmud Tory”,
członkiem zarządu Gminy Żydowskiej i Komitetu Synagogi, pełnił wiele innych funkcji społecznych i honorowych. Gromadził dzieła sztuki, obrazy Fałata, Matejki, Czechowicza, Gautiera, Trębacza. Zmarł 30 XII 1921 r.
Na łódzkim cmentarzu żydowskim pozostał rodzinny grobowiec Szai Rosenblatta, tuż za bramą, po prawej stronie, blisko głównej alei. Ręka wandala, czy złodzieja zerwała wszystkie litery, pozostały po nich tylko ślady na czarnym kamieniu, dziś odwiedzający cmentarz nie domyślają się, że pochowani są tam bohaterowie łódzkiej „ziemi obiecanej”.
Artykuł o fabryce Rosenblatta - 'Świat' z dnia 16 grudnia 1922 r.
Budynek główny fabryki Rosenblatta, przejętej przez rząd Polski Ludowej w 1953 r., obecnie Politechnika Łódzka.
Jakub Rosenblatt (1861 – 1921) właściciel fabryki włókienniczej (założonej w XIX w. przez jego ojca, Szaję Dawida Rosenblatta). Na zdjęciu z córką Marylką, która później została doktorem medycyny (zginęła w 1942 r. w Warszawie w wieku 35 lat).
Felicja Rosenblatt z domu Mayzner, ur. w Warszawie w r. 1867, zmarła we Florencji w 1927 r, żona Jakuba. Przed 1900 r. Felicja i Jakub spolszczyli nazwisko rodziny na Rozenblat.
Łodź, ul. Piotrkowska 65, rok 1908. Misia, Mietek, Tadeusz, Jerzy i Marylka na schodach kamienicy od strony podwórza.
Łodź 1908. Jerzy z rodzeństwem: Marylką, Mietkiem (zginął w Oświęcimiu w 1944 r.), Michaliną (Misią, zmarłą w Rzymie w latach siedemdziesiątych XX w.) i Tadeuszem (zginął w Oświęcimiu w 1944 r.)
Rok 1938, Łódź, karnawał. Rodzeństwo: Mietek, Tadeusz i Jerzy. Kolejne karnawały część rodziny spędziła w łódzkim getcie…
…Jerzy został zesłany na Syberię, dzięki czemu ocalał, jako jedyny z rodziny.
Po rodzinie pozostały tylko nieliczne zdjęcia i te drobiazgi, poza pamięcią. Wojnę z całej rodziny przeżyli Michalina i Jerzy. Ich rodzeństwo i dalsi krewni zginęli w Oświęcimiu, Łodzi i Warszawie. Dla uczczenia pamięci tych, których już nie ma z rodziny Rozenblatów powstała fundacja.